VIII W 1685/16 - uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie z 2017-09-18
Sygn. akt. VIII W 1685/16
UZASADNIENIE
Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zebranego i ujawnionego w toku rozprawy głównej ustalono następujący stan faktyczny:
15 sierpnia 2016 r. o godzinie 14:10:15 na stacji PKP G. P. T. u operatora mobilnego (...) poprosił o bilet dla dwóch osób na najbliższy w tym dniu pociąg (...) relacji G. – W. Centralna o godzinie 14.52. Za bilet, w wagonie 7. na miejsca 026 i 024 wydrukowany przez operatora, zapłacił przelewem i otrzymał fakturę na kwotę 300 złotych. Kupiony bilet był ważny tylko w dniu, relacji, pociągu, wagonie, i na miejsce w nim oznaczone. Około 14:52 P. T. wsiadł ze swoją towarzyszką podróży do pociągu relacji G. – K.. W pociągu nie było wolnych miejsc. Po wejściu do pociągu skierowali się do wagonu nr 7, w którym P. T. zorientował się, że miejsca oznaczone na kupionym przez niego bilecie były już zajęte. P. T. i jego towarzyszka podróży wyszli z wagonu nr 7 i stanęli w pobliżu toalety, usytuowanej pomiędzy 6. a 7. wagonem. Konduktor G. P. zapytał podróżnych dlaczego nie zajęli miejsc i poprosił o okazanie biletów. P. T. podał bilet i powiedział by to konduktor wskazał mu miejsce. G. P. stwierdził, że pasażerowie nie posiadali biletu na przejazd tym pociągiem, bilet był ważny na kolejny dzień. Zaproponował by podróżni wysiedli na stacji kolejowej I., zwrócili do kasy bilet na 16 sierpnia a kupili kolejny na 15 sierpnia. P. T. nie skorzystał z propozycji, odmówił wyjścia z pociągu i kupienia nowego biletu. Konduktor wezwał kierownika pociągu M. P. i powiedział mu, że ma problem z podróżnym, który nie chce kupić biletu na przejazd pociągiem. P. T. oświadczył, że kupił bilet sprzedany przez pracownika kolei, nie uiści opłaty za przejazd pociągiem, którym jechał, twierdził, że może podróżować na bilecie który nabył. Kierownik pociągu zaproponował mu wystawienie wezwania do zapłaty, na które P. T. początkowo się zgodził. Kierownik pociągu tłumaczył mu, że może zareklamować nieprawidłowy bilet oraz wezwanie do zapłaty. Po odejściu kierownika pociągu konduktor miał wystawić wezwanie, jednak P. T. tym razem odmówił okazania mu dowodu osobistego. Konduktor ponownie wezwał kierownika pociągu. P. T. ponownie odmówił okazania dowodu osobistego w celu wystawienia wezwania do zapłaty, mimo, że został pouczony o takim obowiązku. Kierownik pociągu podjął decyzję o wezwaniu Policji. Na stacji (...) policjant R. K. wylegitymował P. T., w wyniku tej czynności konduktor G. P. wystawił P. T. wezwanie do zapłaty. P. T. pouczony o prawie do odmowy przyjęcia mandatu karnego kredytowanego nie przyjął go, w związku z czym 19 września 2016 r. został przesłuchany przez funkcjonariusza Policji J. K. w charakterze osoby co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia wniosku o ukaranie. Podczas przesłuchania na komisariacie Policji P. T. został pouczony o prawach i obowiązkach osoby, co do której istnieje podstawa do sporządzenia wniosku o ukaranie, w tym o prawie do złożenia wyjaśnień. P. T. odmówił podawania informacji dotyczacych źródła utrzymania, dochodów, stanu majątkowego, liczby osób pozostających na jego utrzymaniu, oraz swojego stanu cywilnego.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów: wyjaśnień obwinionego P. T. (k. 4-5, 35-36, 37v-38), zeznań świadków: M. P. (k. 36-37), G. P. (k. 148v-149v), R. K. (k. 150-151), J. K. (k. 151-151v), notatki urzędowej (k. 1-1v), pouczenia (k. 6), kserokopii biletu (k. 33), kserokopii faktury VAT (k. 34), zgłoszenia reklamacji załączonej do pisma obwinionego złożonego w sądzie 16 sierpnia (k. 85-86), informacji z (...) korespondencji mailowej (k. 75), wezwania do zapłaty (76).
Obwiniony P. T. przesłuchany w charakterze osoby, co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia wniosku o ukaranie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 87a Prawa przewozowego, oraz skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień (k. 4-5). Na rozprawie 20 czerwca 2017 r. nie przyznał się do popełnienia obydwu zarzucanych mu wykroczeń, wyjaśnił, że wsiadając do pociągu nie wiedział, że bilet jest na inny dzień. Dowiedział się tego wsiadając do pociągu, kiedy miejsce opisane na bilecie było zajęte. Powiedział konduktorowi, że bilet jest niezgodny z miejscem i poprosił go, aby wskazał inne miejsce, na którym mogli przejechać. Obwiniony oświadczył, że zmienił umowę przewozu w kwestii daty wyjazdu, przy czym zastrzegł, iż nie powiedział tego konduktorowi. Wyjaśnił, że konduktorowi powiedział, że na tym bilecie mógł przejechać tę trasę, czemu początkowo konduktorzy byli przychylni, lecz po jakiejś naradzie stwierdzili, że miał dopłacić do biletu a bilet mógł reklamować, a zostało zapłacone 300 zł za bilet. Kupił bilet od osoby, która nie była w kasie tylko stała w koszulce i czapce I. na hali, to nie był bilet internetowy - to był bilet od operatora mobilnego, jakby półinternetowy. Bilet posiadał. Pociąg odjeżdżał o godz. 14:52, a o godz. 14:10 kupił bilet od operatora w hali głównej w G.. Według niego dwie osoby okazały swoje dowody jednocześnie w czasie jazdy. Na policji też okazał dowód, podparł się swoim prawem do milczenia i nie podał, gdzie pracuje. Podkreślił, iż nie był zapytany wprost, gdzie pracuje, to było raczej pytanie o źródło utrzymania. Podał, iż nie do końca wiedział, o co chodzi, a sytuacja przesłuchiwania w lochach na komisariacie była dziwna. Wskazał, iż pomyślał sobie, że to jest pytanie o nie wiadomo co, oraz podejrzewał, że policja coś przekombinowywuje w tej sprawie. Nadto obwiniony dodał, iż nie był pewien kto go przesłuchiwał, gdyż nie był umundurowany i nie przedstawił się. Wiedział, że przebywał na komisariacie. Oświadczył, że wiedział, iż na komisariacie pracuje służba cywilna i policjanci. Osoba, która go przesłuchiwała nie wylegitymowała się i nie podała powodu, dla którego chciała go wylegitymować.
Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego jedynie w części. Opisywany przez obwinionego przebieg zdarzenia częściowo koresponduje z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie w tym z zeznaniami świadków: G. P. i M. P., R. K., a także J. K.. Analizując treść wyjaśnień oraz pozostały materiał dowodowy w postępowaniu, podnieść należy, iż obwiniony kwestionował brak dokumentu przewozu na przejazd pociągiem 15 sierpnia 2016 roku, nieokazanie dokumentu tożsamości oraz ocenę prawną zdarzenia.
Sąd dał wiarę obwinionemu P. T., że w pociągu przy zajętych przez innych pasażerów miejscach, oznaczonych numerami na kupionym przez niego bilecie zorientował się, że bilet jest niewłaściwy. Sąd dał także wiarę obwinionemu, że wielokrotnie dyskutował zarówno z konduktorem, jak i kierownikiem pociągu podczas podróży na temat możliwości przejazdu na posiadanym bilecie. Wyrażał swoje niezadowolenie, przystawał na propozycje obsługi pociągu, zmieniał zdanie. Treść tych wyjaśnień koresponduje z zeznaniami świadków G. P. i M. P., jak również z kserokopią biletu (k. 33), kserokopią faktury VAT (k. 34). Nie ma podstaw, aby kwestionować podawaną przez niego okoliczność złożenia reklamacji biletu na przejazd pociągiem, gdyż ta część wyjaśnień obwinionego znalazła potwierdzenie w złożonej reklamacji (k. 86), oraz informacji z (...) korespondencji mailowej (k. 75).
Sąd uznał za niewiarygodną tę część wyjaśnień obwinionego, w której utrzymywał on, że okazał obsłudze pociągu, tj. kierownikowi M. P. i konduktorowi G. P. dokument tożsamości. Te wyjaśnienia obwinionego są sprzeczne z treścią wiarygodnych zeznań świadków M. P. (k. 36-37), G. P. (k. 148v-149v), a także R. K. (k. 150-151). Z relacji tych świadków, wynika bowiem, że dopiero funkcjonariusze Policji na Dworcu Wschodnim, skutecznie wylegitymowali obwinionego, w sposób, który umożliwił sporządzenie wezwania do zapłaty. W pozostałej części wyjaśnienia obwinionego sprowadzały się do jego oświadczeń i zarzutów kierowanych przeciwko obsłudze pociągu i policjantom.
W ocenie Sądu nie było żadnych podstaw, aby kwestionować wiarygodność zeznań złożonych przez świadków M. P. i G. P., ponieważ były one rzeczowe, logiczne, konsekwentne, korespondowały ze sobą i uzupełniały się wzajemnie. Świadkowie opisywali przebieg zdarzenia w sposób w jaki je obserwowali z uwzględnieniem swojego zaangażowania, przybliżając to zdarzenie co do warunków panujących w pociągu. W ocenie sądu z treści tych zeznań nie wynika zarzucana im przez obwinionego interesowność, zła wola, ani dążenie do nieuzasadnionego ukarania obwinionego. Konduktor proponował uniknięcie opłaty przez obwinionego poprzez zwrócenie biletu i kupienie nowego na stacji. Konduktor i kierownik pociągu chcieli zachować się zgodnie z obowiązującym ich regulaminem i procedurami, na które się powoływali. Wiarygodnym jest, o czym sąd przekonał się na rozprawie, że obwiniony, poprzez swój sposób zachowania wywołał w nich emocje, w szczególności u konduktora, który to przyznał. Świadkowie ci tłumaczyli swój sposób postępowania i stosowane procedury w reakcji na zachowanie obwinionego. Przyznawali to, gdy nie pamiętali pewnych okoliczności zdarzenia. Z zeznań tych świadków jednoznacznie wynika, że obwiniony w momencie podjęcia kontroli nie miał ważnego biletu na przejazd, odmówił zakupu biletu na przejazd w dniu 15 sierpnia 2016 r., oraz odmówił okazania dokumentu tożsamości.
Sąd nie znalazł również podstaw do kwestionowania zeznań złożonych przez świadka R. K.. Świadek brał udział w kontroli dokumentu tożsamości obwinionego. Świadek na rozprawie potwierdził treść sporządzonej przez siebie notatki urzędowej na k. 1-1v. wiarygodnym jest, że świadek na rozprawie mógł nie pamiętać pewnych szczegółów interwencji z uwagi na dużą liczbę czynności o podobnym charakterze, w przeciwieństwie do obwinionego nie dysponował nagraniem ich rozmowy wykonanym bez jego wiedzy. Istotnym jest, że notatka urzędowa sporządzona dla potrzeb postępowania, wykonana została w innym miejscu i czasie niż zaprezentowane przez obwinionego nagranie. Jej treść to informacja funkcjonariusza z przeprowadzonych czynności ze zwięzłym opisem zdarzenia, który nie stanowi stenopisu wypowiedzi uczestników.
Jako wiarygodne Sąd ocenił także zeznania świadka J. K.. Świadek składał zeznania jedynie na okoliczność sporządzenia protokołu przesłuchania obwinionego P. T.. Świadek opisał sposób sporządzenia protokołu, nie pamiętał jednak dokładnie okoliczności zdarzenia - przeprowadzonej czynności przesłuchania obwinionego.
Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd oparł się również na zebranych w sprawie dowodach nieosobowych, które zostały uznane za ujawnione na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2017 r. (k. 151v). Sąd nie znalazł powodów, które podważałyby ich wiarygodność. W związku z powyższym uczyniono je podstawą dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych.
Obwinionemu P. T. zarzucono popełnienie wykroczenia kwalifikowanego z art. 87a ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. Ustawy Prawo przewozowe, polegającego na tym, że w dniu 15 sierpnia 2016 roku w pociągu relacji G. – K., znajdującym się na terenie stacji PKP (...), pomimo braku odpowiedniego dokumentu przewozu odmówił kontrolerowi biletów zapłacenia należności oraz okazania dokumentu umożliwiającego stwierdzenie jego tożsamości.
P. T. w dacie zdarzenia 15 sierpnia 2016 roku nabył bilet na przejazd pociągiem relacji G. – K., do W. Centralnej w dniu 16 sierpnia 2016 roku. W trakcie podróży 15 sierpnia 2016 roku nie dysponował więc odpowiednim dokumentem przewozu – biletem na pociąg, którym podróżował.
Zgodnie z treścią art. 5 kw wykroczenie można popełnić zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie, chyba że ustawa przewiduje odpowiedzialność tylko za wykroczenie umyślne.
Art. 6 kw - wykroczenie umyślne zachodzi wtedy, gdy sprawca ma zamiar popełnienia czynu zabronionego, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia na to się godzi. Wykroczenie nieumyślne zachodzi, jeżeli sprawca nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia je jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć. Ponieważ obwiniony P. T. pozostawał w wyłączającym umyślność błędzie co do okoliczności stanowiącej znamię czynu zabronionego, to znaczy był w błędzie co do tego, że posiadał ważny na dany przejazd dokument - kupił bilet na pociąg i do pociągu, do którego zamierzał wsiąść wsiadł, tylko, że bilet nie był na ten pociąg, sąd rozważał, czy czyn obwinionego został popełniony nieumyślnie. W ocenie sądu, co wynika z materiału dowodowego i doświadczenia życiowego P. T. nie miał zamiaru podróżować bez ważnego dokumentu podróży. Kupił bilet u osoby z odpowiednim oznaczeniem, którą oceniał jako upoważnioną do sprzedaży w imieniu przewoźnika, tego samego z którego usług korzystał, na dworcu kolejowym, bezpośrednio przed odjazdem pociągu w tym samym dniu. Był pewien, że ma odpowiedni bilet, swoje przekonanie wyrażał w rozmowach z obsługą pociągu. W tych okolicznościach, nie mógł przewidzieć, że popełni wykroczenie. Środki ostrożności, jakie podjął, by zgodnie z prawem podróżować pociągiem były wystarczające i typowe dla każdego podróżnego. Dlatego nie można przypisać mu winy co do czynu zabronionego w czasie popełnienia czynu. Reasumując, sąd stwierdził, że w zaistniałym zdarzeniu znamię strony podmiotowej czynu z art. 87 a ustawy Prawo przewozowe nie zostało wypełnione, dlatego uniewinnił obwinionego od popełnienia tego wykroczenia.
Wykroczenie z art. 65 § 2 kodeksu wykroczeń popełnia sprawca, który wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności wymienionych w § 1, tj. co do tożsamości własnej lub innej osoby, lub co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania. Odpowiedzialności karnej za wykroczenie niepodania danych innych niż pozwalające na ustalenie tożsamości podlega nie każdy, a tylko ten, kto ma istniejący niezależnie od treści art. 65 § 2 kw, zgodnie z treścią samego przepisu, ustawowy obowiązek ich podania organowi upoważnionemu do legitymowania, zgodnie z treścią art. 51 ust. 1 i 2 Konstytucji RP. W niniejszej sprawie sąd poszukiwał źródła obowiązku, bowiem oskarżyciel takiego nie wskazał, jak wskazano w piśmiennictwie „nie są nimi bowiem ustawy szczególne dające określonym organom władzy publicznej uprawnienie do żądania od obywateli wiadomości co do ich tożsamości, co określa się z reguły jako uprawnienie do „legitymowania”. Wymaga podkreślenia, że przepis ustanawiający to uprawnienie w istocie jedynie wskazuje organ władzy publicznej, któremu ustawodawca przyznaje kompetencję do wykonywania tej czynności. W kontekście wymogu z art. 51 ust. 1 Konstytucji RP nie jest natomiast dopuszczalne wywodzenie z takiego upoważnienia, że druga strona czynności (czyli legitymowany obywatel) ma obowiązek zadośćuczynienia żądaniu organu” (Kilka problemów materialnego prawa wykroczeń, (...) 2015, Nr 4 P. M.). Zgodnie z Kodeksem postępowania w sprawach o wykroczenia, art. 54 kpw podejrzany w sprawie o wykroczenie ma obowiązek wskazać adresata dla doręczeń w kraju, obowiązek informowania organu prowadzącego czynności wyjaśniające o każdej zmianie miejsca swego zamieszkania lub pobytu trwającego dłużej niż 7 dni, obowiązek stawienia się na każde wezwanie tego organu pod rygorem zatrzymania i przymusowego doprowadzenia w razie nieusprawiedliwionego niestawiennictwa.
Obwiniony P. T. po wylegitymowaniu go, znana była już jego tożsamość, stawił się na wezwanie organu, nie udzielił jednak informacji w zakresie swojego źródła utrzymania, stanu majątkowego, liczby osób pozostających na utrzymaniu i stanu cywilnego (k. 4v). Uczyniono mu z tego zarzut, mimo, że obwiniony miał prawo do odmowy złożenia wyjaśnień, w tym zachowania dla siebie informacji dotyczących źródła utrzymania, stanu majątkowego, liczby osób pozostających na utrzymaniu i stanu cywilnego. Reasumując nie ciążył na nim, zgodnie z art. 65 § 2 kw obowiązek podania tych danych. Dlatego sąd stwierdził, że działanie obwinionego nie wypełniło znamion wykroczenia art. 65 § 2 kw i uniewinnił go od popełnienia zarzuconego mu wykroczenia.
Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł, jak w sentencji.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Północ w Warszawie
Data wytworzenia informacji: