Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI P 195/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie z 2023-03-21

Sygn. akt VI P 195/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 marca 2023 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w W. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Marcin Bik

Protokolant:

Dorota Jakubowicz

po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2023 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Sportowego Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

przeciwko J. W.

o zwrot świadczenia nienależnego

oddala powództwo.

Sygn. akt VI P 195/22

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 15 kwietnia 2022 roku (data prezentaty) (...) Sportowy Sp. z o.o. wniósł przeciwko J. W. o zapłatę 1 610,89 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 10 sierpnia 2019 roku do dnia zapłaty tytułem zwrotu nienależnego świadczenia oraz zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu powód wywodził, że pozwany jako pracownik bezpodstawnie wzbogacił się jego kosztem jako pracodawcy na skutek uzyskania w miesiącach lipiec, sierpień oraz październik 2017 roku wynagrodzenia netto wyższego łącznie o kwotę 1 610,89 zł na skutek błędów pracodawcy przy wyliczeniu należnych składek na ubezpieczenie emerytalno-rentowe (zaniżenia ich) (Pozew – k. 1 – 3v.).

Nakazem zapłaty z dnia 4 sierpnia 2022 roku, sygn. akt VI Np 18/22 Sąd nakazał aby pozwany J. W. zapłacił na rzecz powoda (...) Sportowego Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwotę 1.610,89 złotych (słownie: jeden tysiąc sześćset dziesięć złotych osiemdziesiąt dziewięć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 10 sierpnia 2019 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 817 złotych (słownie: osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 600 złotych (słownie: sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu albo wniósł w tym terminie sprzeciw (Nakaz zapłaty – k. 61).

Od ww. nakazu pozwany wniósł sprzeciw zaskarżając go w całości oraz wnosząc o zasądzenie na swoją rzecz od powoda zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazywał, że niemożliwym jest uznanie, że w okolicznościach niniejszej sprawy doszło do bezpodstawnego zubożenia pracodawcy z tytułu opłacenia składek z zakresu ubezpieczeń społecznych. Pracodawca bowiem jako płatnik składek opłacił składki pozwanego na podstawie prawnej expressis verbis wskazanej w ustawodawcę. Mając na uwadze fakt, że żaden przepis ustawy systemowej nie stanowi podstawy prawnej do wystąpienia przez płatnika składek z żądaniem zapłaty na jego rzecz przez ubezpieczonego tej części składek, która winna być przez nich finansowana, niemożliwym jest uznanie, że pracownik bezpodstawnie się wzbogacił (Sprzeciw – k. 67 – 68v.).

Do zamknięcia rozprawy strony pozostawały na swoich stanowiskach w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód pozostawał jako pracownik z pozwanym jako pracodawcą w stosunku pracy na podstawie kolejno zawieranych umów o pracę: z dnia 6 lutego 2017 roku na okres próbny od 8 lutego do 7 maja 2017 roku, z dnia 26 kwietnia 2017 roku na czas określony od 8 maja do 31 lipca 2017 roku. Na ich podstawie był zatrudniony na stanowisku pełnomocnika zarządu w pełnym wymiarze czasu pracy (Fakty przyznane; dowody z dokumentów: umowy o pracę – k. 9, 12).

Po ustaniu stosunku pracy łączącego strony w dniach od 6 do 10, od 13 do 14, od 16 do 17, od 20 do 24 oraz od 27 do 31 sierpnia 2018 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) prowadził u powoda kontrolę w zakresie której mieściło się m.in. badanie prawidłowości naliczania i odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne należnych z tytułu umowy łączącej powoda z pozwanym. W wyniku kontroli ustalono nieprawidłowości w rozliczaniu składek, w tym składek na ubezpieczenie społeczne należnych od wynagrodzenia wypłacanego pozwanemu. ZUS uznał, że w okresie lipca, sierpnia oraz października 2017 roku składki emerytalno-rentowe za pozwanego zostały opłacone w zaniżonej wysokości w związku z czym pozwany otrzymał wyższe wynagrodzenie w kwocie netto. W lipcu 2017 roku pozwany otrzymał wynagrodzenie netto w wysokości 15 309 zł natomiast gdyby były potrącone składki emerytalno-rentowe w odpowiedniej wysokości powinien otrzymać wynagrodzenie w wysokości 15 019,98 zł, pozwany otrzymał więc wynagrodzenie netto o 289,02 zł wyższe niż prawidłowo naliczone. W sierpniu 2017 roku pozwanemu został wypłacony ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w wysokości 8 449,80 zł, gdyby zaś były potrącone składki emerytalno-rentowe w prawidłowej wysokości pozwany powinien otrzymać kwotę ekwiwalentu 7 350,60 zł, ekwiwalent został wypłacony w kwocie o 1 099,20 zł wyższej niż przy prawidłowym wyliczeniu, zaś w październiku 2017 roku otrzymał premię kwartalną w wysokości 1 712,07 zł, gdyby natomiast były potrącone składki emerytalno-rentowe w prawidłowej wysokości powinien otrzymać tę premię w wysokości 1 489,40 zł, pozwany otrzymał więc o 222,67 zł więcej niż przy prawidłowym wyliczeniu. Łącznie pozwany otrzymał od powoda z tytułu wynagrodzenia, premii, ekwiwalentu o 1 610,89 zł więcej, niż otrzymałby przy prawidłowym wyliczeniu składki emerytalno-rentowej. Powód nie składał zastrzeżeń do protokołu z przeprowadzonej przez ZUS kontroli. Powód skorygował dokumenty ubezpieczeniowe oraz wpłacił w dniu 15 kwietnia 2019 roku na konto ZUS należne za pozwanego składki emerytalno-rentowe w kwocie 1 610,89 zł. Pismami z dnia 27 maja 2019 roku oraz z dnia 18 lipca 2019 roku powód wzywał pozwanego do dobrowolnego spełnienia świadczenia zapłaty kwoty 1 610,89 zł tytułem zwrotu wynagrodzenia wypłaconego w zawyżonej wysokości. Do zamknięcia rozprawy pozwany nie spełnił tego świadczenia na rzecz powoda (Fakty przyznane; dowody z dokumentów: protokół kontroli – k. 14 – 52v., korekta – k. 54, potwierdzenie przelewu – k. 55, wezwanie do zapłaty – k. 56, ostateczne wezwanie do zapłaty – k. 58).

Wynagrodzenie jakie otrzymywał pozwany od powoda zostało już przez niego spożytkowane „na normalne życie” (Dowód: przesłuchanie stron; zeznania powoda – k. 94 oraz e-protokół).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił jako bezsporny między stronami postępowania oraz na podstawie dowodów z dokumentów, które nie były kwestionowane przez strony co do ich prawdziwości, w zakresie faktu zużycia uzyskanej przez pozwanego korzyści – na podstawie dowodu z przesłuchania stron ograniczonego do przesłuchania pozwanego na podstawie art. 302 § 1 k.p.c.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 405 k.c. w zw. z art. 300 k.p. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Według zaś art. 410 k.c. w zw. z art. 300 k.p. przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego (§ 1); Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (§ 2).

W sprawie niniejszej pozwany uzyskał kosztem pracodawcy – powoda korzyść w wysokości 1 610,89 zł jako nadwyżkę wypłaconego mu wynagrodzenia, a która to kwota powinna zostać przekazana do ZUS na ubezpieczenie emerytalno-rentowe. Pozwany niezależnie od tego następczo uzupełnił brakującą część świadczenia na rzecz ZUS, po stronie pozwanego pozostała zaś dochodzona pozwem kwota, które w tej sytuacji stanowiła świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c.

Zgodnie jednak z art. 411 pkt 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p. nie można żądać zwrotu świadczenia: jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego. W ocenie Sądu taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. Jak wskazuje się w orzecznictwie pracodawca nie może żądać zwrotu wynagrodzenia odpowiadającego kwocie zapłaconych z jego środków należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne w części, która powinna być sfinansowana ze środków pracownika (art. 411 pkt 2 k.c. i art. 410 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p. w przypadku ustalenia, że pracownik wykonujący pracę na podstawie umowy cywilnoprawnej zawartej z podmiotem trzecim, w istocie wykonywał tę pracę na rzecz pracodawcy, to jest w warunkach określonych w art. 8 ust. 2a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, tekst jedn.: Dz. U. z 2022 r. poz. 1009 ze zm., chyba że - zawierając umowę cywilnoprawną - pracownik świadomie dążył do uzyskania wyższego wynagrodzenia kosztem redukcji obciążeń publicznoprawnych należnych w przypadku wykonywania równoczesnego zatrudnienia w ramach stosunku pracy i umowy cywilnoprawnej (por. wyrok SN z 19.05.2022 r., (...) 70/21, wyrok SN z 24.06.2021 r., (...) 26/21).

Wyżej wymienione orzecznictwo dopuszcza stosowanie art. 411 pkt 2 k.c. do sytuacji, gdzie pracodawca żąda od pracownika zwrotu wynagrodzenia odpowiadającego kwocie zapłaconych z jego środków należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne w części, która powinna być sfinansowana ze środków pracownika i przepis ten winien być zastosowany również w sprawie niniejszej. Przemawiają za tym okoliczności sprawy, gdzie z całkowitą pewnością pracownik nie był świadomy otrzymania świadczenia nienależnego, kwoty nadwyżek otrzymanych świadczeń nie były na tyle wysokie aby mogły sugerować pracownikowi, że otrzymana kwota jest nieprawidłowa. Sam pracodawca dopiero po kontroli ZUS podjął kroki celem wyrównania należnych świadczeń na ubezpieczenie emerytalno-rentowe a zatem, co logiczne – sam pozostawał w nieświadomości popełnionych błędów. Zdaniem Sądu jest sprzecznym z zasadami współżycia społecznego w takiej sytuacji następcze żądanie od pracownika zwrotu części wynagrodzenia lub nadpłaconych składek, gdzie nie zostało wykazanym aby pracownik ten z rozmysłem przyjmował nienależne świadczenie.

Co do zasady pracownik działa w zaufaniu do pracodawcy, że wypłacane mu wynagrodzenie i należne składki od tego wynagrodzenia są wyliczone prawidłowo, zużywa otrzymywany od pracodawcy dochód. Następnie, jak w niniejszej sprawie taki pracownik po dłuższym okresie czasu – około 2 latach – jest wzywany do zwrotu wynagrodzenia, okazuje się, że w rzeczywistości należało mu się mniejsze wynagrodzenie, gdzie w tym czasie już gospodarował swoimi środkami będąc przekonanym, że kwota nienależnego świadczenia jest po stronie jego aktywów. W takich okolicznościach zdaniem Sądu uznawać należy, że świadczenie pracodawcy czyniło zadość zasadom współżycia społecznego i nie można żądać zwrotu świadczenia nienależnego. Należy wskazać, że obowiązek odprowadzenia składek ciążył na płatniku z mocy przepisów prawa.

Niezależnie od powyższego wskazać należy na art. 409 k.c., zgodnie z którym obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. Jak wskazuje się w orzecznictwie pracownik, który nie zawinił ani nie przyczynił się w żaden sposób do wypłaty nienależnego mu składnika wynagrodzenia za pracę, co do zasady nie musi liczyć się z obowiązkiem zwrotu tego typu płatności ze stosunku pracy, choćby nie były mu one należne, ponieważ pracownik ma prawo swobodnego dysponowania wypłaconym mu wynagrodzeniem za pracę, które z reguły zużywa na własne potrzeby w taki sposób, że nie jest już wzbogacony (por. wyrok SN z 8.06.2010 r., I PK 31/10). Pozwany zeznał, że zużył wynagrodzenie ,,na normalne życie”. Jest to wiarygodne biorąc pod uwagę, że roszczenia dotyczą świadczeń za 2017 rok a więc do zamknięcia rozprawy upłynęło prawie 6 lat. Wyżej już zaznaczono, że pozwany nie powinien się liczyć z obowiązkiem zwrotu. Otrzymał świadczenia, które nie były znacząco zawyżone i sam pracodawca podjął tu korekty dopiero po kontroli ZUS. W ocenie Sądu pozwany mógł więc pozostawać w przeświadczeniu, że otrzymał wynagrodzenie, ekwiwalent, premię w prawidłowej kwocie netto i w konsekwencji – że nie musi zwracać tych środków w żadnej części. Tak więc, również na podstawie art. 409 k.c. w zw. z art. 300 k.p. żądanie przez powoda zwrotu było niedopuszczalne.

Z podniesionych względów orzeczono jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Krystyna Kurek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Północ w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Marcin Bik
Data wytworzenia informacji: