IV W 1325/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie z 2017-05-05
Sygn. akt IV W 1325/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 maja 2017 r.
Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie w IV Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący: SSR Iwona Gierula
Protokolant: Monika Kurek
przy udziale oskarżyciela publicznego: nie stawił się, o terminie zawiadomiony prawidłowo
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 marca 2017 r. i 21 kwietnia 2017 r.
sprawy:
M. P.
syna J. i B. z d. W.
ur. (...) w W.
obwinionego o to, że:
w dniu 31 maja 2016 roku o godz. 17:00 w W. na parkingu (...) przy ul. (...), kierując pojazdem m-ki D. (...) o nr rej. (...) nie zachował należytych środków ostrożności, czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa dla innych osób i najechał na zaparkowany pojazd m-ki T. o nr rej. (...) na szkodę S. Ł.,
tj. o wykroczenie z art. 98 k.w.
orzeka:
I. obwinionego M. P. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 98 k.w. skazuje go na karę grzywny wysokości 200 (dwustu) złotych;
II. na podstawie art. 118 § 1 k.p.w. zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 130 (stu trzydziestu) złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych, w tym kwotę 30 (trzydziestu) złotych tytułem opłaty.
Sygn. akt IV W 1325/16
UZASADNIENIE
Na podstawie materiału dowodowego ujawnionego w trakcie rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 31 maja 2016 r. około godz. 17.00 S. Ł. podjechała należącym do niej samochodem marki T. (...) o nr rej. (...) pod (...)” przy ul. (...) w W., żeby zabrać syna, który przebywał na basenie. Z uwagi na padający deszcz S. Ł. nie zaparkowała pojazdu na wyznaczonym miejscu parkingowym, tylko na drodze stanowiącej dojazd do wejścia na basen oraz innych miejsc parkingowych, tyłem do drzwi wejściowych na basen. S. Ł. wyłączyła silnik, włączyła światła awaryjne i pozostała wewnątrz pojazdu, próbując skontaktować się telefonicznie z synem. Następnie wyszła z pojazdu i udała się na teren basenu do poczekalni. Gdy wchodziła do środka, z terenu basenu wyszedł M. P.. Skierował się on do swojego pojazdu marki D. (...) o nr rej. (...) i widząc, że pojazd marki T. (...) został zaparkowany w sposób utrudniający wyjazd z parkingu, zwrócił uwagę S. Ł., że nieprawidłowo zaparkowała swój pojazd i nie będzie mógł wyjechać z parkingu. S. Ł. weszła na chwilę na teren basenu, żeby przekazać synowi, że czeka w samochodzie. Gdy wychodziła, M. P., który znajdował się już w swoim pojeździe marki D. (...) o nr rej. (...), przez otwarte okno głośno krzyczał, żeby odjechała. Następnie, gdy S. Ł. wsiadła już do swojego samochodu i włączyła silnik, M. P. ruszył swoim pojazdem w kierunku S. Ł.. Następnie cofnął swój pojazd, cały czas wykrzykując w jej kierunku słowa obraźliwe, po czym wyjeżdżając z parkingu najechał na pojazd T. (...) o nr rej. (...), w którym siedziała S. Ł.. M. P. otarł prawy przedni zderzak pojazdu T. (...), powodując zarysowanie powłoki lakierniczej. Następnie M. P. wyjechał z parkingu, nie zatrzymując się, zaś S. Ł. wyszła z pojazdu w celu wykonania zdjęcia i sprawdzenia zakresu uszkodzeń. Wówczas podszedł do niej P. P., który był obserwatorem całego zdarzenia. Podał pokrzywdzonej numery rejestracyjne pojazdu obwinionego oraz wspólnie sprawdzili stan uszkodzeń pojazdu.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: zeznań świadków: P. P. (k. 19, 68), S. Ł. (k. 1-3, 4-6, 66-68), nagrania z monitoringu odtworzonego w trakcie rozprawy w dniu 21.04.2017 r. (k. 71-73), notatki urzędowej (k. 24), protokołu oględzin rzeczy (k. 12-14), szkicu miejsca zdarzenia (k. 20), częściowo wyjaśnień obwinionego (k. 28-29, 65-66).
W trakcie czynności wyjaśniających obwiniony M. P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że któregoś dnia doszło do wymiany słów między nim a jakąś kobietą, która zablokowała mu wyjazd z miejsca postojowego. Ta kobieta pobiegła na basen, a obwiniony cofnął pojazd i ruszył do przodu, aby wyjechać z miejsca postojowego. Obwiniony nie zauważył, aby zarysował jej pojazd (k. 28v-29).
Obwiniony M. P. w trakcie rozprawy głównej nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że wychodząc z basenu zauważył, iż naprzeciwko jego pojazdu zaparkowany jest samochód marki T. w miejscu nieprzepisowym, mimo wielu wolnych miejsc na parkingu. Zwrócił uwagę kierującej, że zaparkowała samochód w miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych. Kierująca nie zwróciła na to uwagi i poszła na basen. Obwiniony manewrował swoim pojazdem, żeby wyjechać z parkingu, raz cofnął i odjechał. Obwiniony zaprzeczył jakoby doszło do kolizji. Wyjaśnił, że często przyjeżdża na basen (...) w związku z prowadzoną rehabilitacją. Po upływie około półtora miesiąca został zawiadomiony, że ma stawić się na komisariacie policji. Został od razu uznany za winnego przez funkcjonariuszy policji, pomimo tego, że zdjęcia jego pojazdu zrobiono po upływie półtora miesiąca od zdarzenia. Wskazane na tych zdjęciach uszkodzenia pojazdu powstały około roku wcześniej. Wyjaśnił, że, jak wyjeżdżał, to zwracał pokrzywdzonej uwagę, iż nieprawidłowo zaparkowała i utrudnia wyjazd innym pojazdom (k. 65-66).
Sąd zważył, co następuje:
Wyjaśnienia obwinionego Sąd uznał za wiarygodne jedynie co do okoliczności, iż pojazd T. (...), którym poruszała się pokrzywdzona, został zaparkowany w miejscu do tego nieprzeznaczonym, przy wejściu na teren basenu, co utrudniało wyjazd z parkingu, na co zwracał pokrzywdzonej uwagę, albowiem okoliczność ta jest bezsporna w świetle zgromadzonego materiału dowodowego.
Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego odnośnie okoliczności przedmiotowo istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, a więc co do zachowania przez niego należytych środków ostrożności przy wyjeżdżaniu z parkingu przy ul. (...) i nienajechaniu przez niego na zaparkowany pojazd T. (...), w którym siedziała S. Ł.. Wyjaśnienia te nie znajdują potwierdzenia w treści pozostałego materiału dowodowego zebranego w sprawie, są sprzeczne z treścią zeznań pokrzywdzonej, zeznań świadka P. P., także zapisem nagrania z monitoringu odtworzonego w trakcie rozprawy przed Sądem. S. Ł. w treści zeznań potwierdziła, że obwiniony najpierw zwracał jej uwagę, krzycząc, że zablokowała wyjazd z parkingu, a gdy wyszła z terenu basenu, wsiadła do pojazdu i włączyła silnik, obwiniony wyjeżdżając zahaczył o jej samochód, najeżdżając na prawe przednie nadkole. Okoliczność tę potwierdził także świadek P. P., który obserwował to zdarzenie i zwrócił uwagę najpierw na głośną wymianę zdań pomiędzy obwinionym, a pokrzywdzoną, a następnie na sposób prowadzenia pojazdu D. (...) przez obwinionego. Świadek P. P. potwierdził, że obwiniony najechał na pojazd S. Ł., po czym, nie zatrzymując się, odjechał z miejsca zdarzenia. Twierdzenie obwinionego, że nie doszło do zetknięcia się jego pojazdu z pojazdem marki T. (...), nie koresponduje także z zapisem nagrania z monitoringu, z którego wynika, że obwiniony przejechał bardzo blisko pojazdu należącego do pokrzywdzonej, po czym S. Ł. wybiegła z samochodu, chcąc zrobić zdjęcie pojazdu D. (...). Na podstawie samego nagrania nie jest możliwe stwierdzenie, czy doszło do uszkodzenia pojazdu pokrzywdzonej przez obwinionego. Jednak sam przebieg tego zdarzenia, w tym sposób zachowania pokrzywdzonej po tym, jak obwiniony odjechał z parkingu, polegający na próbie zrobienia zdjęcia tego pojazdu oraz ocenie jego uszkodzeń, w zestawieniu z treścią zeznań pokrzywdzonej oraz świadka P. P., nie pozostawia żadnych wątpliwości, że M. P. przy wyjeżdżaniu z parkingu przy (...) przy ul. (...), nie zachował należytych środków ostrożności i najechał na zaparkowany pojazd marki T. należący do S. Ł.. Twierdzenia obwinionego, który zaprzeczył, jakoby taka sytuacja miała miejsce, należy potraktować jako przyjętą linię obrony i próbę uniknięcia odpowiedzialności za zarzucane mu wykroczenie.
Sąd uznał za wiarygodne zeznania pokrzywdzonej S. Ł., albowiem są logiczne, konsekwentne oraz zgodne z treścią pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Pokrzywdzona w sposób rzeczowy i przekonujący opisała powody niezaparkowania swojego samochodu na wyznaczonym miejscu parkingowym. Zrelacjonowała również sposób zachowania obwinionego, który najpierw krzycząc zwracał jej uwagę, że utrudnia wyjazd z parkingu, a następnie manewrując na parkingu, najechał na jej samochód, pomimo że wiedział, iż pokrzywdzona jest w środku i właśnie wyjeżdża z parkingu, ponadto nie zatrzymał się, tylko natychmiast odjechał z parkingu. Pokrzywdzona wskazała także, iż obecny na miejscu P. P., który widział całe zdarzenie, przekazał jej dane identyfikacyjne pojazdu obwinionego. Okoliczności wskazane w treści zeznań S. Ł. znajdują odzwierciedlenie w zeznaniach P. P., a także zapisie nagrania z monitoringu oraz protokole oględzin (k. 12-14).
Za zasługujące na wiarę Sąd uznał również zeznania świadka P. P., który obserwując zdarzenie, zauważył najpierw, iż obwiniony krzyczał w kierunku pokrzywdzonej, że utrudnia wyjazd z parkingu, a następnie manewrując na terenie parkingu, celowo zbliżył się do pojazdu pokrzywdzonej i otarł go swoim prawym przednim zderzakiem, nie zatrzymując się po zajściu. Według P. P. zachowanie obwinionego nie było przypadkowe, tylko zamierzone. Świadek wskazał, że zapamiętał numer rejestracyjny tego pojazdu i przekazał te dane pokrzywdzonej. Sąd nie znalazł powodów, aby podważyć wiarygodność zeznań P. P., albowiem był on przypadkowym obserwatorem zdarzenia, osobą obcą dla stron i nie miał żadnego powodu, aby bezpodstawnie obciążać obwinionego. Co więcej świadek w sposób bezstronny i obiektywny przedstawił jego przebieg, w tym sposób zachowania obwinionego. Podkreślić także należy, iż zeznania P. P. są zgodne z zeznaniami S. Ł. i zapisem przebiegu zdarzenia utrwalonym na nagraniu monitoringu.
Sąd poczynił również ustalenia faktyczne w oparciu o zapis z monitoringu, odtworzony na rozprawie. Co prawda z nagrania nie wynika jednoznacznie, czy pojazd obwinionego najechał na pojazd marki T. należący do pokrzywdzonej, jednak dalsze zachowanie zarówno świadka, jak i obwinionego, świadczy o tym, że do takiego zdarzenia faktycznie doszło. Trudno logicznie wytłumaczyć inny powód próby zrobienia zdjęcia pojazdu obwinionego, okoliczność rozmowy pomiędzy świadkiem i pokrzywdzoną oraz sprawdzanie przez nich uszkodzeń pojazdu, aniżeli ten, że do uszkodzenia pojazdu S. Ł. istotnie doszło.
Odnośnie pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie zaliczonych w poczet materiału dowodowego na podstawie art. 76 § 1 k.p.w., w postaci między innymi: notatki urzędowej (k. 24), protokołu oględzin rzeczy (k. 12-14), szkicu miejsca zdarzenia (k. 20), Sąd uwzględnił je przy ustalaniu stanu faktycznego, nie znajdując podstaw do zakwestionowania ich autentyczności ani prawdziwości zawartych w nich treści.
W świetle zgromadzonego materiału dowodowego Sąd uznał, iż wina obwinionego M. P. odnośnie zarzucanego mu czynu nie budzi żadnych wątpliwości. M. P. w dniu 31 maja 2016 roku o godz. 17:00 w W. na parkingu (...) przy ul. (...), kierując pojazdem marki D. (...) o nr rej. (...) nie zachował należytych środków ostrożności, czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa dla innych osób i najechał na zaparkowany pojazd marki T. o nr rej. (...) na szkodę S. Ł.. Swoim zachowaniem wypełnił więc dyspozycję art. 98 k.w.
Na podstawie art. 98 k.w. odpowiada ten, kto prowadząc pojazd poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innej osoby. „ Pojęcie niezachowania należytej ostrożności jest tu pojęciem potocznym i oznacza nierozważne prowadzenie pojazdu, aczkolwiek oceniając zachowanie się kierującego, można posiłkowo sięgać do rozważań o należytej ostrożności w rozumieniu art. 86 k.w.” (tak: M. Bojarski i W. Radecki [w:] Komentarz do art. 98 Kodeksu Wykroczeń, wyd. 7, 2017, Legalis). Dla popełnienia wykroczenia z art. 98 k.w. konieczne jest zaistnienie skutku w postaci zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego omawiany typ wykroczenia " polega na prowadzeniu pojazdu poza drogą publiczną bez zachowania należytej ostrożności i spowodowaniu zagrożenia dla innych osób. Jest to zatem wykroczenie materialne, gdyż skutkiem musi być zagrożenie bezpieczeństwa innych osób (poza prowadzącym). Osoby te mogą znajdować się np. w pojeździe lub poza nim" (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 5.10.2005 r., II KK 107/05, OSNwSK 2005, Nr 1, poz. 1799).
W ocenie Sądu bezsporne jest, że obwiniony M. P. przy wyjeździe pojazdem D. (...) o nr rej. (...) z ww. parkingu nie zachował należytej ostrożności i najechał na zaparkowany pojazd marki T. należący do S. Ł., pomimo że miał możliwość uniknięcia tego zdarzenia, bez powodowania zagrożenia bezpieczeństwa dla znajdującej się w tym pojeździe pokrzywdzonej. S. Ł. sygnalizowała bowiem, że właśnie odjeżdża, co więcej siedziała już w pojeździe z zapalonym silnikiem, gdy doszło do zdarzenia. Obwiniony jednak, będąc zdenerwowany faktem, że pokrzywdzona zaparkowała swój samochód w miejscu do tego nieprzeznaczonym, co niewątpliwie utrudniało mu wyjazd z parkingu, wyjechał z miejsca parkingowego, zaczepiając prawym przednim zderzakiem o prawy przedni zderzak pojazdu marki T., w którym siedziała S. Ł.. Swoim zachowaniem stworzył zagrożenie dla bezpieczeństwa pokrzywdzonej.
Przy wymiarze kary jako okoliczność łagodzącą Sąd potraktował dotychczasową niekaralność obwinionego za wykroczenia drogowe (informacja z (...) k. 55) oraz okoliczność, iż pokrzywdzona w momencie zdarzenia nie znajdowała się na wyznaczonym miejscu parkingowym.
Jako okoliczność obciążającą Sąd uznał agresywne zachowanie obwinionego, który mógł z łatwością uniknąć zdarzenia, wobec sygnalizowanego przez pokrzywdzoną zamiaru odjechania, stąd jako znaczny należy ocenić stopień winy obwinionego.
Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd wymierzył obwinionemu karę 200 złotych grzywny, uznając ją za adekwatną zarówno do stopnia winy, jak i stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu, jak również realizującą swoje cele w zakresie zapobiegawczego i wychowawczego oddziaływania na osobę obwinionego, ponadto za sprawiedliwą w odczuciu społecznym.
W ocenie Sądu orzeczona grzywna uwzględnia również, zgodnie z art. 24 § 3 k.w., dochody oraz sytuację majątkową, rodzinną i osobistą obwinionego. Obwiniony M. P. w chwili obecnej otrzymuje stałe świadczenie emerytalne w wysokości 2.500 złotych (k. 65). W tej sytuacji, zapłata niewielkiej grzywny w wysokości 200 złotych jest dla niego w pełni możliwa i nie zagraża egzystencji ani obwinionego, ani jego rodziny. Orzeczona kara uświadomi obwinionemu wagę i znaczenie naruszonych przez niego przepisów oraz konieczność ostrożnej i uważnej jazdy w ruchu drogowym, w efekcie zaś zapobiegnie popełnianiu przez obwinionego kolejnych wykroczeń drogowych. Tym samym zostaną spełnione określone w art. 33 § 1 k.w. cele kary.
O kosztach postępowania Sąd orzekł stosownie do dyspozycji art. 118 § 1 k.p.w., uznając, iż obecna sytuacja majątkowa i finansowa M. P., biorąc pod uwagę wysokość orzeczonej kary grzywny, nie uzasadnia zwolnienia go od obowiązku ich poniesienia.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Północ w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Iwona Gierula
Data wytworzenia informacji: